„Rydel”
Tydzień
do tea party minął szybko.
Rankiem
odebrałam Vanni i Courtney z lotniska. Najpierw porzuciłam Vanni do jej
mieszkania, a następnie Court do ojca.
Umówiłam
się z dziewczynami na 17, więc od razu gdy wróciłam, musiałam zabrać się do
pracy. W końcu ciasteczka same się nie upieką.
„Courtney”
Rozpakowałam
się i zeszłam do salonu. Usiadłam obok taty.
-
Jak dobrze znów Cię widzieć. - przytulił mnie.
-
Vanni mówiła coś o prezencie dla mnie... To prawda? - spytałam.
-
Tak. - odpowiedział. - Bravo! - zawołał.
-
Kto to Bravo? - zapytałam.
-
Piesek, miniaturka husky.
-
Wow. - zachwyciłam się, bo akurat w salonie pojawił się średni piesek, o
uroczych oczkach i wesołej mordce.
-
No chodź do pańci, no chodź... - zawołałam go. Wskoczył na kanapę i usiadł u
mnie na kolanach. - Jako Ty jesteś słodki... - przytuliłam go mocno.
Później
jeszcze go podrapałam za uchem, po brzuchu i ucałowałam w nosek.
Właśnie
takiego kumpla potrzebowałam.
„Bravo”
W
końcu ktoś poświęca mi swój czas. Fajnie, że córka mojego pana Stephena
przyjechała. Będę miał z kim spać, spacerować i się bawić. Mimo tego, że mam 2
lata czuję się jakbym był miesięcznym szczeniaczkiem, a to wszystko zasługa
wspaniałej Courtney.
„Stephen”
Miło
patrzeć jak Courtney i Bravo się dogadują. Myślę, że teraz Bravo będzie
szczęśliwszy... Ze mną nigdy nie biegał, nie grał piłeczką... Po prostu bałem
się, że ucieknie i Court nigdy go nie pozna. Ale teraz? Znów będzie mógł być
szczeniaczkiem.
„Vanni”
O
17 spotkaliśmy się w domu Ryd.
-
Jesteśmy w komplecie, więc... Zaczynamy! - oznajmiła Delly. - Koniecznie
spróbujcie ciasteczek. Sama piekłam. - dodała.
-
Mmm jakie pyszne... - oznajmiła Courtney, która zjadła jedno.
-
Rzeczywiście. - potwierdził Ross, który nagle pojawił się w jadalni.
Court
obróciła się w jego stronę. Chyba rozpoznała w nim swojego klienta z klubu, bo
dziwnie na niego spojrzała.
-
To Ty? - spytał zdziwiony. On chyba też ją rozpoznał...
Super rozdział :*
OdpowiedzUsuńBravo juz lb tego psiaczka. Ale ja każdego psa lb.
No i spotkanie Court z Rossem.
Czekam na next ♡
Perspektywa Bravo *^*
OdpowiedzUsuńNo i to spotkanie na koniec!
Czekam na next i więcej tego uroczego psiaka (nie chodzi o Rossa) ;)