wtorek, 19 stycznia 2016

Rozdział 15

„Ross”
Rankiem zebraliśmy się wszyscy na śniadaniu tj. ja, moje rodzeństwo, nasi rodzice oraz Court, Vanni, Sav, Alexa i Ell.
- Jak mogliście zabrać mi je wszystkie? - Delly była na nas wściekła.
- Normalnie. - odparł Rik jakby odpowiedź była jasna.
- To moje tea party się nie liczy? - spytała z łzami w oczach. - Nic Was to nie obchodzi? - popatrzała na dziewczyny i pociągnęła nosem.
Nikt z nas nie wiedział co ma jej odpowiedzieć, więc byliśmy cicho.
- Ja już się nie liczę, tak? - powtórzyła pytanie, a następnie opuściła kuchnię. Ell jako jej ukochany poszedł za nią.
- Nie wiem co ją ugryzło... - powiedział  Rocky.
- Przepraszam, ale ja już muszę iść. -  oznajmiła Courtney i wyszła.
- Pójdę z nią. - wstałem od stołu i ruszyłem za nią.

„Ellington”
Poszedłem za Ryd do jej pokoju i mocno ją przytuliłem.
- Nie smutaj się. Następne tea party na pewno się uda. Wiesz... Teraz tak było, bo Rik i Vanni długo się nie widzieli, a Ross i Court mieli sobie wiele do wyjaśnienia... - tłumaczyłem jej. - Już dobrze? - spytałem na koniec.
- Tak. - odparła, lekko się uśmiechnęła i mocno się przytuliła. - Dziękuję Ell. Jesteś najlepszy. - ucałowała mój policzek.
- Idziemy dokończyć śniadanie? - zapytałem.
- Jak najbardziej. Głodna jestem. - odpowiedziała ze śmiechem.

„Stephen”
Około 10 Courtney wróciła do domu z jakimś chłopakiem.
- Dzień dobry. Ross Shor Lynch. - wyciągnął do mnie rękę.
- Stephen Eaton. - uścisnąłem jego dłoń. - Miło mi Cię poznać. - przyjrzałem się mu dokładnie. Przecież to syn mojego przyjaciela Marka. O rety, jak on już wyrósł...

„Courtney”
Tata zaproponował Rossowi herbatę, a on się zgodził. Teraz siedzimy w trójkę w salonie, a Ross odpowiada na pytania taty.
- Gdzie się poznaliście? A ile się znacie? Ile jesteście razem?
- Poznaliśmy się w klubie kilka miesięcy temu, a razem jesteśmy... Hmm... Dość krótko. - odpowiadał Ross, a ja się nie wtrącałam.

„Ross”
Gdy Courtney poszła robić obiad, ja starałem się dowiedzieć czegoś więcej o niej. Wyznałem jej ojcu prawdę, a on kazał mi się z nią rozstać. Dodał też, że on już sam sobie z nią porozmawia. Spytałem się czy mogę zostać na obiad, a on się zgodził. Tak więc zasiadłem z nimi do stołu i chwaliłem danie przygotowane przez Courtney. Było miło do czasu...

„Courtney”
Jedliśmy obiad. Ross nie uśmiechał się tak jak wcześniej. Był smutny.
- Courtney, może tak znajdziesz sobie pracę... - rzucił mój tata. Co ten Ross mu nagadał?
- Ale tato... Modelki nie pracują zbyt często i na pewno nie pracują w innej branży. - zrobiłam słodką minkę.
- A prostytutki? - spytał.
- Yyy... Też.
- Courtney.
- Co?
- Znajdź pracę, bo inaczej Cię z domu wrzucę.
- Nie zrobisz tego! Nie zrobisz! - krzyknęłam i wybiegłam z domu.
Dlaczego on mi to zrobił? Dlaczego? Głupi Ross, głupi! Mam ochotę go zabić...

„Stephen”
Ross pożegnał się grzecznie i wyszedł z domu. Ja postanowiłem pozmywać naczynia i trochę odpocząć. Chyba jednak lepiej było nim Courtney przyjechała...

„Ross”
Dogoniłem Courtney. Była wściekła. Próbowałem jej wszystko wyjaśnić, ale ona nie chciała mnie słuchać. Spoliczkowała mnie, napluła w twarz i poszła. Pozwoliłem jej na to wszystko... I szczerze mówiąc ~ nie żałuję.

„Courtney”
Byłam okrutna dla Rossa, ale on sobie na to zasłużył. Może teraz będzie mi go brakować, ale dam sobie radę. Z czasem będzie coraz lepiej...
Gdy ochłonęłam, wróciłam do domu. Czekał tam mój tata.
- Możesz mi wszystko wyjaśnić? - spytał.
- Tak, ale jutro. - odpowiedziałam i ruszyłam do swojego pokoju.
To był naprawdę ciężki dzień...

---------------------------
Witajcie serdecznie :)
Szybciutko się akcja potoczyła, ale to było planowane. Jeśli jesteście ciekawi co dalej z Rossem, Courtney i resztą - zapraszam za tydzień.
Pewnie większość z Was zauważyła już nowy dodatek z boku. Tak jak pisze, jest to odliczanie do nowego bloga - Fall Back In Love. Krótki wstęp już jutro o 8:00 w  nowym paśmie - "Środy z Ryry'm".
Pozdrawiam i do napisania <3

2 komentarze:

  1. Zła Courtney ;) Jak można tak Rossa traktować.
    Fajny fragment z Delly. Następne tea party napewno się uda :)
    Pozdrawiam, czekam na next i jutrzejszy Fall...

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział :*
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń